Prezes ARR i ARRT Maciej Sytek w dniu 5.11.2021r. reprezentował subregion Wielkopolski Wschodniej, podczas jednego z wydarzeń towarzyszących, jako ekspert w panelu pt. „Głosy z regionów: dzielenie się doświadczeniami z pierwszej ręki na temat wycofywania węgla w Europie i poza nią” to dyskusja panelowa na wysokim szczeblu, która zgromadziła europejskich i międzynarodowych liderów regionów, aby podzielić się konkretnymi doświadczeniami dotyczącymi transformacji. W trakcie panelu eksperckiego Prezes Maciej Sytek odpowiedział na poniższe pytania.

„Z własnego doświadczenia, jak myślisz, jakie działania były najważniejsze dla osiągnięcia skutecznej i włączającej mobilizacji i organizacji transformacji węglowej na poziomie regionalnym/lokalnym?”

MS: Dostrzeżenie siły organizacji pozarządowych oraz miejskich i wiejskich aktywistów oraz włącznie ich w działania władz, jest znakiem rozpoznawczym procesu Sprawiedliwej Transformacji w Wielkopolsce Wschodniej. To co jest istotne w tym procesie, to bardzo poważne potraktowanie wszystkich interesariuszy tj. organizacji pozarządowych, związków zawodowych, środowisk gospodarczych i lokalnych samorządowców. Nie potraktowaliśmy ich jako alibi do fasadowych konsultacji, ale dogłębnie wsłuchaliśmy się i wsłuchujemy w ich głos. Władze często mają pokusę rozwiązywania problemu za plecami głównych interesariuszy – tworzą  pozorne narzędzia wsparcia nie licząc się ze zdaniem społeczeństwa, ponieważ mają przekonanie, że wiedzą najlepiej czego społeczeństwo potrzebuje. Dzięki zaangażowaniu się różnych środowisk, uzyskaliśmy unikalne punkty widzenia. Mieliśmy partnerów, którzy dogłębnie analizowali przedstawione rozwiązania, wnosili swoje uwagi, nowe pomysły i idee. Wymagało to często schowania swojej dumy do kieszeni. Dialog i wysłuchanie różnych punktów widzenia pozwoliło nam lepiej zaadresować pomoc, dostrzec rzeczy, z których nie zdawaliśmy sobie sprawy, a nawet zmienić zdanie w kilku kwestiach, które wydawały nam się oczywiste. Jednocześnie, dzięki ich zaangażowaniu, dostajemy rzec bezcenną, czyli komunikację ze społeczeństwem – organizacje pozarządowe, związki zawodowe i inni interesariusze komunikują się z mieszkańcami, co pozwala dotrzeć z informacją o procesie transformacji do szerokiej rzeszy mieszkańców. Dzięki nim udaje się oswoić z procesem zarówno pracowników, jak i mieszkańców. To bardzo ważny krok, zwany krokiem budowania nowego zaufania społecznego.

Co było (lub jest) największym wyzwaniem na drodze do transformacji regionalnej i w jaki sposób zostało rozwiązane?” ORAZ „Pod względem namacalnych wyników, jaki był dotychczas największy sukces lub kamień milowy w transformacji regionalnej?”

MS: Sprawiedliwa transformacja nie jest tylko procesem gospodarczym, nie jest także transformacją energetyczną. Sprawiedliwa transformacja jest przede wszystkim procesem społecznym. ST dokonuje gruntownej przebudowy świadomościowej społeczeństwa, zmienia gospodarkę i tworzy nową tożsamość regionu. Bez zbudowania nowej tożsamości nie osiągniemy celów sprawiedliwej transformacji. Tożsamość to taki trochę zestaw stereotypów, które funkcjonują w dialogu społecznym wewnętrznym, ale także zewnętrznym. O regionie Wielkopolski Wschodniej mówi się natomiast, że jest oparty na tradycji energetyki  opartej na węglu. Dlatego postanowiliśmy zbudować nową tożsamość bez węgla. Oparliśmy ją o to, co ludzie znają i akceptują. Jest nim energetyka i wszystko co wiąże się z energią. Przyjęliśmy, że rozwój regionu oprzemy na kilku inteligentnych specjalizacjach, z których kluczową będą „Odnawialne Źródła Energii i nowoczesne technologie energetyczne”. Dzięki wizji rozwoju regionu opartej o OZE i nowoczesne technologie energetyczne, stworzyliśmy markę pod nazwą Wielkopolska Dolina Energii, która także stała się projektem mającym na celu dotarcie do polskich i zagranicznych inwestorów zainteresowanych działalnością w tych obszarach gospodarki. Podjęte działania już przynoszą efekty w postaci konkretnych inwestycji. Farmy fotowoltaiczne i wiatrowe powstają na obszarach zdegradowanych. Angielska firma buduje fabrykę elementów do baterii samochodowych a technologie wodorowe stały się rzeczywistością.

Po wysłuchaniu dyskusji i rozważeniu własnych doświadczeń regionalnych, jakimi dwiema lekcjami chciałbyś podzielić się z publicznością w odniesieniu do promowania transformacji w regionach, które są na wczesnym etapie procesu transformacji lub jeszcze się nie rozpoczęły?

MS: Udział w wielu międzynarodowych inicjatywach, jak np. Platforma terenów górniczych w procesie transformacji była pierwszą lekcja na naszej drodze. Inicjatywa Komisji Europejskiej pozwoliła nam zaistnieć na arenie międzynarodowej. Postanowiliśmy, że w spotkaniach Platformy uczestniczyć będą nie tylko władze samorządowe, ale także i przede wszystkim inne podmioty –naszym celem jest prezentowanie stanowisk różnych interesariuszy, tj. organizacji pozarządowych, związków zawodowych czy ZE PAK, czyli największego pracodawcy w regionie, będącego jednocześnie właścicielem kopalni i elektrowni. To zwróciło na nas uwagę, ponieważ występowaliśmy razem różniąc się w postrzeganiu transformacji, ale jednocześnie będąc jedną drużyną. Nasze doświadczenie  pokazuje, że należy brać udział w wielu inicjatywach międzynarodowych, ponieważ dają nam ciekawą perspektywę. Po pierwsze okazuje się, że z podobnymi do WW problemami borykają się także inne regiony węglowe. Nie jesteśmy tutaj wyjątkiem. Wiele regionów jest zaawansowanych w procesie transformacji, a ich wiedza w tym zakresie pozwala nam się uczyć i zdobywać doświadczenie. Regiony niemieckie, hiszpańskie, ale także polskie przechodzą lub przeszły transformację. Dzięki temu udało nam się podpatrzyć wiele sposobów i rozwiązań zaistniałych u nas problemów. Jednocześnie nawiązaliśmy dzięki temu kontakty z Bankiem Światowym, który jest obecnie naszym doradcą w procesie sprawiedliwej transformacji. Nawiązaliśmy kontakty z WWF, Polską Zieloną Siecią, z organizacjami i Think Tankami międzynarodowymi. Dzięki naszym kontaktom zaistnieliśmy na Forum Burmistrzów Sprawiedliwej Transformacji. Dzisiaj jesteśmy zapraszani do wielu inicjatyw międzynarodowych jak np. Powering PostCoul Allianz, w ramach której jesteśmy pierwszym regionem z Polski. Dzięki tym kontaktom pojawiają się w naszym regionie zagraniczni inwestorzy, którzy chcą inwestować w Wielkopolsce Wschodniej. I dzięki temu jesteśmy tu dzisiaj na COP 26.

Skip to content